Wiem, wiem. Kolejna zupa pomidorowa. I uroczyście obiecuję, że jeszcze zapostujemy tu kilka innych przepisów na zupę pomidorową. Jest tyle dobrych wersji... Dzielimy się tym przepisem, ponieważ jest nie do zepsucia. Serio, naprawdę nie da się schrzanić tej zupy. Robi się ją szybko, jest pyszna i nie podrażnia żołądka. Dobra dla duszy:) Szczerze, wypróbujcie ten przepis.
Rodzaj dania: zupa
Koszt: tani
Trudność: łatwe
Czas: 10 min
Porcje: 2-4
Czas gotowania: 10 min
Co potrzebujesz do wykonania tej potrawy:
2 średniej wielkości garnki, chochla, łyżka, łyżeczka, durszlak, miski do podawania
Składniki:
- Jakikolwiek rodzaj drobnego makaronu, 1 1/2 szklanki
- 1 kostka rosołowa z kurczaka
- 2łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka soku z cytryny
- Pieprz
- Sól
- 1 łyżka cukru
- śmietana 22%
Jak przygotować:
Zagotuj wodę w obu garnkach. Do jednego wrzuć kostkę rosołową i koncentrat pomidorowy, a do drugiego garnka wsyp szczyptę soli i wrzuć makaron, który gotuj przez czas określony przez producenta na opakowaniu. Do garnka z zupą dodaj masło, daj szczyptę soli i pieprzu oraz sok z cytryny i cukier. Zamieszaj, posmakuj czy nie potrzeba dodać więcej soli lub pieprzu. Nie dodawaj więcej cukru! Kiedy makaron jest ugotowany, odcedź i nałóż do misek, zalej zupą i nałóż kleks śmietany na wierch zupy. Możesz dodatkowo przybrać posiekaną bazylią lub pietruszką. Podawaj!
Możesz zagęścić zupę poprzez napełnienie do połowy szklanki i wymieszaniu w niej łyżki mąki, żeby nie było grudek i potem wlać zawartość kubka do garnka. Za PRLu w ten sposób nasze babcie zastępowały śmietanę, której nie było. AE pokazała mi też fajny trick- wzięła listek bazylii i klasnęła dłońmi mając liść w rękach. Dzięki temu wydobywa się z bazylii maksimum aromatu. Można później go pociąć, albo zwyczajnie wrzucić do zupy.
No comments:
Post a Comment